Mam na imię Monika.
Lubię gotować i robię to codziennie, gdyż jestem zwolenniczką świeżego jedzenia. Nigdy niczego nie mrożę, nie chomikuję na następny dzień poza bigosem, strogonowem, czy żurkiem. To są potrawy, które według mojego skromnego zdania zasługują na poleżakowanie.
Staram się przygotowywać taką ilość jedzenia by nie zostawało na tzw. dojadanie.
Gdy spodziewam się gości liczę ilość ziemniaków, które mam ugotować. Może to ciut dziwaczne, ale wiąże się także z tym, że nie lubię niczego wyrzucać.
Najwięcej radości sprawia mi, gdy do zmywarki wkładam "posprzątane" talerze i garnki :)
Nie gotuję wykwintnie, lecz tak zwyczajnie po polsku, czasami ciut po włosku choć włosi pogroziliby mi palcem na fakt, że do sosów swojego autorstwa dodaję czasem śmietanę :)
Smacznego i mam nadzieję miłej lektury.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz